czwartek, 22 kwietnia 2010

 


"To była ogromna strata. Na pokładzie samolotu znaleźli się ludzie reprezentujący sobą wielkie wartości. Udawali się do Katynia w szlachetnej sprawie, przypomnieć niedokończoną historię. Los, jaki dotknął prezydenta Kaczyńskiego, jest tragiczny. Ale powinniśmy się dowiedzieć, w czym pomogą nam czarne skrzynki, czy decyzję o lądowaniu podjęto na jego rozkaz. Czy to prezydent zaryzykował życiem wszystkich pasażerów?"

Andrzej Wajda w wywiadzie dla Le Monde, 23.04.2010 r.

niedziela, 11 kwietnia 2010


Marszałek Komorowski bardzo się śpieszył z przejęciem władzy!
Stabilność państwa nie była zagrożona ani zewnętrznie, ani wewnętrznie. Nie był jeszcze stwierdzony zgon Prezydenta, rozpoznanie ciała zostało dokonane w godzinach wieczornych, a po tym dopiero można stwierdzić z całą pewnością zgon. Nie można na podstawie przypuszczeń podejmować działań przewidzianych w Konstytucji. Jedyna motywacja, jaka się nasuwa, to chęć jak najszybszego przejęcia władzy, jak najszybszego opanowania wszystkich ośrodków decyzyjnych.

sobota, 10 kwietnia 2010


10 kwietnia 2010 roku o godz. 8:41:06 czasu środkowoeuropejskiego (CEST) (10:41:06 czasu moskiewskiego) w niewyjaśnionych okolicznościach doszło do katastrofy polskiego samolotu wojskowego Tu-154. Zginęło w niej 96 osób: prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, duchowni, przedstawiciele ministerstw, instytucji państwowych, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, stanowiący delegację polską na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, a także załoga samolotu.