piątek, 10 września 2010
OPOLE 2010 - Grabowski o " oczywistej zbrodni "
Andrzej Grabowski w swoim opolskim występie wyraźnie nawiązywał do katastrofy smoleńskiej. Parodiował obrady komisji sejmowych. Mówił o "oczywistej zbrodni", o tym, kto za tym stoi i jakie są hipotezy. Skojarzenia z katastrofą smoleńską nasuwają się natychmiast - Grabowski opowiada o trzech hipotezach, których jedna mówi, że:
"Pierwsza hipoteza - rower został wyciągnięty z balkonu laserem przez Ruskich. A ta bardzo prosta sztuczka odbyła się w ten sposób, że Putin będąc na wizycie w Polsce zauważył rower i kazał go ukraść. I teraz sobie jeździ polskim rowerem po ruskim Kremlu
Druga hipoteza bardzo prawdopodobna - Niemcy spuścili mgłę na balkon gdzie był rower, zaraz..eee ,
Niemcy stworzyli sztuczna mgłę w której mój rower się rozpuścił a potem spuścił się na terenie byłego NRD ...
I trzecia hipoteza najbardziej prawdopodobna, rower ukradł Antek Macierewicz wdrapując się na plecy innego osobnika w sutannie i okularach. Więc wiele wskazuje na to że Antek Macierewicz ma smar na rękach
W związku z tym ządam odwołania przewodniczącego NATO pana Rasmussena (tu dzwoni telefon, Grabowski odbiera i mówi):
Tak? Tak? Aha. No tak.
- Proszę państwa: rower się znalazł. Był w piwnicy. Ale jedno chce powiedzieć! Ja podtrzymuje wszystkie moje zarzuty! ".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kiepski żart
OdpowiedzUsuń