wtorek, 17 stycznia 2012

Ekspert ma już dość ?


- To denerwujące. Mam już dosyć tematu Smoleńska. To bez sensu. Zwracanie uwagi na pięcio- i dziesięciorzędne sprawy, które nie mają wpływu na ocenę przyczyn tej katastrofy - mówił dziś w TOK FM Tomasz Hypki, prezes Agencji Lotniczej Altair, który od wielu miesięcy twierdził wbrew faktom, że piloci Tu-154 rozbili się, bo chcieli wylądować w mgle pod Smoleńskiem.

- Do katastrofy doszło nie z powodu ostatnich sekund lotu, kiedy samolot się rozpadał. Przyczyny były lata, miesiące, godziny wcześniej w czasie szkolenia i przygotowania lotu, kiedy popełniano mnóstwo błędów - dodał Hypki.

Niestety, Hypki nie powiedział, w jaki sposób błędy w szkoleniu doprowadziły do tego, że urządzenia pokładowe Tu-154 przestały działać kilkanaście metrów nad ziemią, a samolot stracił skrzydło w wyniku zderzenia z brzozą, co - jak udowodnili naukowcy współpracujący z NASA - jest niemożliwe.

Przypomnijmy, że lansowany w mediach "ekspert" wielokrotnie powtarzał, że katastrofę odpowiedzialni są niewyszkoleni piloci. Twierdził też - tak jak Rosjanie - że załoga chciała lądować, choć przeczą temu fakty, m.in. słowa wypowiedziane przez kpt. Arkadiusza Protasiuka "Odchodzimy" i potwierdzenie tej komendy przez II pilota.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz